Zrobiłem taki "dyngs" (nie wiem jak go nazwać) wykonany z drewna czereśni nakładany na kciuk, który umożliwia wygodne czytanie książki jedną ręką.
Zdaje sobie sprawę że nie wszystkim książkoholikom przypadnie do gustu taki gadżet i mogą uznać go za zbędny, ale tak to już jest z takimi "dyngsami".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz