wtorek, 26 lipca 2016

POLSKA WALCZĄCA - DIORAMA

Jak co roku, w okolicach sierpnia myśli moje uciekają do wydarzeń związanych z Powstaniem Warszawskim. Przedziwnym zbiegiem okoliczności koleje losu tak się potoczyły, że czuję się silnie związany z niektórymi uczestnikami tamtych walk. Choć nigdy nie dane mi było ich spotkać, przynajmniej mogłem walczyć o zachowanie ich w pamięci. 
W tym roku poproszony zostałem o wykonanie dowolnej pracy o tej tematyce. Całość przedsięwzięcia, od pomysłu do wykonania, trwała tylko jedno popołudnie. 
Myśląc o Powstaniu, zawsze widzę gruzy spalonego miasta, okopcone cegły, a na nich symbol nadziei, 
znak kotwicy Polski Walczącej.


Nie będąc zwolennikiem graffitti i niszczenia elewacji, postanowiłem wykonać miniaturowy model ceglanej ściany, na której starałem się umieścić wierne odzwierciedlenie prawdziwej okupacyjnej kotwicy, która została namalowana przez oddziały dywersji na balustradzie bardzo znanej warszawskiej 
cukierni Lardellego ,a którą udało się sfotografować cichociemnemu Stefanowi Bałukowi.

poniedziałek, 25 lipca 2016

MATKA BOŻA PIOTRKOWSKA - DRZEWORYT

Setny wpis postanowiłem uczcić wyjątkową pracą.


"Matka Boża Piotrkowska" to mój drugi z serii dużych drzeworytów z piotrkowskimi przedstawieniami dewocjonalnymi. Wyciąłem go z deski olchowej o wymiarach 34x22cm.

oryginał / szkic ARTPRUS / odbitka z drzeworytu

Cudowny obraz, na którym się wzorowałem, na co dzień znajduje się w klasztorze OO.Bernardynów w Piotrkowie Trybunalskim.
W tym miejscu chciałbym podziękować o. Egidiuszowi Włodarczykowi za użyczenie dobrej jakości fotografii obrazu.
Oczywiście, co bardziej dociekliwi dostrzegą pewną "chmurkową" analogię do mojej wcześniejszej pracy, a która również nie jest zgodna z oryginałem. Efekt jest jak najbardziej zamierzony i będzie znakiem rozpoznawczym całej serii Maryjnych przedstawień. 


Na koniec jeszcze jedna mała ciekawostka. Miałem mało przyjemną przygodę podczas tworzenia tego drzeworytu. Z pośpiechu przy tworzeniu szkicu zapomniałem o odbiciu lustrzanym matrycy, dostrzegłem moją pomyłkę dopiero gdy większość elementów była już wycięta... Niestety musiałem Jezuska-mańkuta zheblować i zacząć całą pracę od nowa.
Per aspera ...



środa, 6 lipca 2016

PIRACKI MASZT


Piracki maszt w pełnej krasie. 
W porównaniu do prawdziwego masztu jest miniaturką, ale i tak jego rozmiary robią wrażenie 
300cm wysokości i 135cm szerokości.