Zdobione tabliczki zaczynają być standardem w mojej ofercie, czas najwyższy wyposażyć się w nóż do ich wykonywania, który na dodatek wyglądałby odpowiednio do epoki.
Cały czas zastanawiam się nad zorganizowaniem warsztatów, na których można by było samemu ozdobić własną tabliczkę.
Cały czas zastanawiam się nad zorganizowaniem warsztatów, na których można by było samemu ozdobić własną tabliczkę.
Wracając jednak do wykonywania noża, należy zacząć od zgromadzenia materiałów. Potrzebne jest oczywiście ostrze, czyli głownia. W tym przypadku nie ryzykowałem i zakupiłem gotową odkówkę
u profesjonalisty. Dobrze zahartowane ostrze to podstawa w przypadku takich prac, nic bardziej
nie zniechęca jak tępienie się noża. Potem przychodzi czas na rękojeść, w moim przypadku zastosowałem twardą dębinę i ozdobną przekładkę z krowiego rogu.
u profesjonalisty. Dobrze zahartowane ostrze to podstawa w przypadku takich prac, nic bardziej
nie zniechęca jak tępienie się noża. Potem przychodzi czas na rękojeść, w moim przypadku zastosowałem twardą dębinę i ozdobną przekładkę z krowiego rogu.
Klocek i przekładkę nawiercamy centralnie i powiększamy otwór tak, aby wszedł trzpień ostrza. W tym miejscu warto zrobić szkic gotowego noża. Gdy całość już skleimy żywicą, można przystąpić do obróbki.
Na koniec całość smarujemy olejem lnianym. Potem przychodzi czas na uszycie pokrowca, ostateczne ostrzenie i mamy już gotowy nóż.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz