Rozpoczynam pracę nad przygotowaniem zupełnie nowego pokrowca na tabliczki woskowe.
Tym razem inspirować się będę znaleziskiem z latryny na ulicy Kowalskiej 5 w Elblągu.
Jeden z piękniejszych pugilaresów jakie znam.
Na temat interpretacji przedstawienia odsyłam do ciekawego bloga.
Przygotowałem już materiał poglądowy, na którym będę się wzorował.
Postanowiłem jednak, wykonać go zdecydowanie większego, tak aby zmieściła się do niego bez problemu tabliczka wzorowana na toruńską.
Teraz tylko kilka tygodni żmudnego rzeźbienia.
Teraz tylko kilka tygodni żmudnego rzeźbienia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz